Jak pielęgnować brodę? Kosmetyki do pielęgnacji brody – test redakcyjny

Jeżeli zastanawiasz się, jak pielęgnować brodę i szukasz odpowiednich kosmetyków, ten artykuł jest dla Ciebie. A jeżeli jesteś kobietą i czytasz ten tekst – też bardzo dobrze trafiłaś! Często zdarza się nam doradzać swoim mężczyznom w kwestii wyboru kosmetyków, dlatego opinie naszych redakcyjnych kolegów, którzy skrupulatnie testowali kosmetyki do brody, z pewnością okażą się pomocne i mogą być dobrym argumentem dla Twojego partnera – w końcu do płci męskiej najlepiej przemawiają konkrety. 😉

Jak pielęgnować brodę? Od laika do fachowca

O tym, jak pielęgnować brodę, powiedziano już bardzo wiele. Postaramy się zawrzeć najważniejsze fakty w łatwej do przełknięcia pigułce. Broda – ostatnimi laty wróciła do łask i dla niektórych stała się nawet pewnego rodzaju symbolem, tworząc dobrze skonsolidowaną brać brodaczy. Nieustanny rozkwit barber shopów widać na ulicach polskich miast, co przyczyniło się również do propagowania tematów związanych z odpowiednią pielęgnacją brody i wąsów, a co za tym idzie – lepszemu wyedukowaniu panów w aspekcie doboru kosmetyków i akcesoriów, które pomogą utrzymać brodę w ryzach.

Panowie, którzy wolą dłuższą brodę, doskonale wiedzą, że dojście do perfekcji w modelowaniu i stylizowaniu zarostu wymaga czasu i praktyki. Zanim jednak zaczniemy eksperymentować z długością i kształtem brody, bezwzględnie należy zacząć przestrzegać kilku podstawowych zasad, które, niezależenie od mody czy niemody na dłuższy zarost, są fundamentem higieny każdego brodacza.

Pielęgnacja brody krok po kroku – jak pielęgnować brodę i wąsy szybko i efektywnie?

Jak pielęgnować brodę i wąsy? Poniższa lista pozwoli Ci zachować brodę i wąsy w dobrej kondycji. O czym powinieneś pamiętać?

Po pierwsze: myj brodę

To istota sukcesu dobrze ułożonej brody. Myślisz – przecież codziennie myję twarz. Owszem, ale zwróć również uwagę na dokładnie umycie samego zarostu. Sama woda jednak nie wystarczy. Włosy, podobnie jak te na głowie, wymagają odpowiednich środków do pielęgnacji, aby usunąć zanieczyszczenia, nadmiar sebum, kurz, resztki kosmetyków, których w ciągu dnia użyłeś do stylizacji, czy… jedzenia. Chyba nie jesteś zaskoczony? Czasem w gąszczu brody zawieruszają się jakieś okruszki, których jednak przy wycieraniu ust nie zauważyłeś, prawda? 🙂

Jak pielęgnować brodę, aby była czysta i pachnąca? Staranne umycie brody szamponem usunie wszelkie zanieczyszczenia i zapachy, i doskonale przygotuje ją do późniejszej stylizacji. Jeżeli zależy Ci na dobraniu odpowiednich preparatów przeznaczonych do mycia brody, wybierz na przykład mydło z węglem drzewnym marki ZEW, które nie tylko dokładnie oczyści brodę, ale również pomoże ujarzmić kręcone włoski i sprawi, że będą się lepiej układać po myciu.

Po drugie: czesz

Nieodzownym elementem dbania o swój dłuższy zarost jest jego dokładne rozczesanie. Dokładne wyczesanie brody pozwoli ją ułożyć i nadać odpowiedni kształt. Regularne czesanie brody ma nie tylko właściwości upiększające, ale również prozdrowotne – specjalna szczotka do brody usuwa zrogowaciały naskórek, który nawarstwia się pod brodą, a dodatkowo pobudza mikrokrążenie skórne, dzięki czemu substancje odżywcze zawarte w kosmetykach szybciej wnikają w głąb brody, przyspieszając jej wzrost.

Jeżeli jeszcze nie masz szczotki do brody, polecamy zestaw dla początkującego od marki ZEW, w którym znajdziesz profesjonalną szczotkę dla brodacza, mydło i balsam do brody.

Po trzecie: podcinaj

Tutaj działa podobna zasada, jak przy przycinaniu końcówek włosów. Regularne przycinanie zachowuje brodę w dobrej kondycji – utrzymuje ją w ryzach, nadaje pożądany kształt i pozwala kształtować jej ułożenie. Jeżeli nie masz wprawy w samodzielnym dbaniu o długość swojej brody i wąsów, warto skorzystać z pomocy zaufanego barbera, który realnie weźmie Twoją brodę w swoje ręce i zadba o nią na najwyższym poziomie, wcześniej ustalając z Tobą szczegółowy plan działania.

Po czwarte: nawilżaj

Włosy, podobnie jak skóra, potrzebują codziennej dawki nawilżenia. Jak pielęgnować brodę? Oprócz zbilansowanej diety, która zapewni odpowiednie nawodnienie dla całego organizmu, nie zapomnij również o stosowaniu nawilżających balsamów, kremów czy olejków do brody. Nawilżające olejki to sprzymierzeńcy każdego brodacza. Są bardzo wydajne – już kilka kropli wystarczy, aby zadbać o całą brodę. Olejki pomagają uformować wybrany przez siebie kształt brody, zmiękczając włoski. Sprawiają również, że broda staje się bardziej elastyczna i miękka, a skóra intensywnie nawilżona. Przekłada się to na większy komfort odczuwania podczas odrastanie włosków. Dzięki nawilżaniu unikniesz nieprzyjemnego swędzenia czy pieczenia, które może się pojawić podczas odrastania lub zapuszczania włosków.

Wartością dodaną jest na pewno fakt, że olejki do brody przyjemnie pachną – ilość kompozycji zapachowych jest tak duża, że na pewno znajdziesz swój aromat. Dobrze byłoby, aby nie kłócił się z zapachem perfum czy wody kolońskiej, której zazwyczaj używasz. Kobiety wiedzą, że nie ma nic lepszego, niż subtelnie pachnący mężczyzna i miękka broda, która nie kłuje podczas całowania.

Zastanawiasz, jakie olejki wybrać? Przeczytaj opinie naszych kolegów, którzy wzięli udział w redakcyjnym teście kosmetyków do pielęgnacji brody. Kupisz je oczywiście w naszej drogerii internetowej.

Po piąte: modeluj

Rzadko zdarza się, że włosy czy broda nie potrzebują żadnej stylizacji, bo i bez niej pięknie się układają. W kategorii kosmetyków do stylizacji brody panuje ogromna różnorodność. W zależności od tego, jaki efekt chcesz osiągnąć, wybierz odpowiedni kosmetyk. Broda i wąsy wymagają skutecznego i długotrwałego utrwalenia. Warto zaopatrzyć się w pomady do wąsów i brody, kremy do stylizacji i balsamy do brody. Te kosmetyki utrwalą pożądany kształt brody i wąsów. Ponadto ich stosowanie zapobiega plątaniu się brody, zapewniając jej odpowiednią sztywność. Kosmetyki do stylizacji brody wygładzają i nadają połysk włosom. Nie obciążają ich i nie pozostawiają na nich tłustej warstwy

Podsumowując podstawowe zasady pielęgnacji  – nie należy przecież zapominać, że metoda małych kroków, jakimi są, wydać by się mogło banalne czynności, doprowadzi nas do zdrowej, zadbanej i lśniącej brody. Na pytanie, jak pielęgnować brodę, można odpowiedzieć krótko: dobrze, regularnie i skutecznie.

Czym pielęgnować brodę? Poznaj recenzje kosmetyków do pielęgnacji brody

Skompletuj swój zestaw kosmetyków do pielęgnacji brody. Poznaj nasze propozycje i wybierz produkty według swoich preferencji.

W teście brały udział następujące kosmetyki:

• AA Men Beard – żel do precyzyjnego golenia
• AA Men Beard – krem nawilżający
• AA Men Beard – olejek nawilżający do brody
• Tołpa Dermo Barber – balsam-żel do twarzy z zarostem
• ZEW For Men – pomada do włosów

AA Men Beard – olejek nawilżający do brody – recenzja

1. Opinia Mateusza

Ze względu na to, że w kolejce po włosy stanąłem w tej dotyczącej brody, to z ciekawością przyjąłem propozycję przetestowania produktów AA Men Beard i Tołpa Dermo Barber. Od takich produktów oczekuje się przede wszystkim łatwości w aplikacji i szybkości w działaniu.

Noszę zarost, ale problem z przesuszaniem skóry na brodzie pojawia się u mnie często wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego. Konsystencja kremu nie zawsze się w moim przypadku sprawdzała, ponieważ oczekiwałem od kosmetyku natychmiastowego wchłaniania. Wyciśnięcie zbyt dużej ilości kremu z tubki sprawiało, że wcieranie zajmowało dużo czasu, pozostawiając często na skórze białe smugi. Olejek do brody od AA, w opakowaniu inspirowanym barber shopami, od razu pokazuje, dla kogo ten produkt jest przeznaczony.

Prosty język i łatwa instrukcja, jak pielęgnować brodę w domu, to to, czego oczekuje mężczyzna, któremu zależy na szybkiej pielęgnacji. Dołączona do buteleczki pipeta pozwala na dokładnie odmierzenie olejku, który chcemy użyć. Olejek jest praktycznie bez zapachu, a konsystencja nie jest zbyt klejąca. Po zabiegu wystarczy tylko opłukać ręce. Olejek natychmiast się wchłania i już po kilka chwilach zarost staje się miękki, a skóra nawilżona. Natłuszczony zarost zyskuje połysk i gładkość. Stosując olejek wieczorem, czuć, że zarost pozostaje miękki nawet rano. Skład oparty na olejku arganowym sprawia, że w razie konieczności olejku można użyć jako odżywkę do włosów.

Zalety:

• inspirowane barber shopami opakowanie,
• szklana butelka,
• pipeta do dokładnego odmierzania olejku,
• olejek testowany alergologicznie,
• prosty skład,
• przyjemna olejowa konsystencja,
• natychmiastowy efekt nawilżenia,
• eliminuje swędzenie skóry brody.

2. Opinia Mateusza (drugiego w naszym redakcyjnym składzie)

Zdecydowanie nie moja bajka, być może przez to, że nie mam dużej / długiej brody, a raczej średni zarost. Formuła totalnie mi nie odpowiada. Nie lubię cieczy oleistych. Ciężko potem się je zmywa nawet z rąk. Aplikacja jest dosyć skomplikowana, bo z probówki – pierwszy raz się z takim czymś spotkałem, ale z drugiej strony pozwala na dozowanie dokładnie takiej ilości olejku, jaką chciałem. Zapach ma ładny, nieintensywny. Działanie jest dobre, chociaż pozostaje efekt świecącej, nieco tłustej brody. Takie było założenie producenta, chociaż nie wiem, czy taki efekt chciałbym utrzymywać na stałe. Jak broda się świeci to sprawia wrażenie po prostu… nieumytej. Skóra była odpowiednio nawilżona i niepodrażniona. Jednak produkt jest raczej dla osób z dużym zarostem, a raczej długą brodą.

AA Men Beard – krem nawilżający – recenzja

1. Opinia Bartosza

Delikatna konsystencja, łatwa aplikacja, dzięki wygodnej pompce, która, co ważne, nie zacina się. Dozuje odpowiednią ilość produktu, chroni krem przed wyschnięciem czy przypadkowym wylaniem się. Krem ma lekką i delikatną konsystencję. Szybko się wchłania, dobrze nawilża skórę i zmiękcza zarost. Zapach nie jest dominujący, to znaczy, że jest delikatny i łagodny – dobrze komponuje się z zapachami innych kosmetyków. Podoba mi się to, że ożywia skórę, łagodzi podrażnienia i co najważniejsze, formuła kremu mnie nie uczuliła.

2. Opinia Michała

Dozownik tego kremu jest precyzyjny. Konsystencja kremu jest zwarta, niespecjalnie gęsta i dość mokra. Od momentu nałożenia na dłonie, od razu się czuje, że jego zadaniem jest nawilżanie. I tak też się dzieje. Kremu użyłem świeżo po goleniu i skóra była delikatnie podrażniona i gdzieniegdzie piekąca. Po nałożeniu kremu poczuć można było zdecydowaną ulgę. Krem był chłodny, wilgotny i działał kojąco na podrażnienia. Po rozprowadzeniu na skórze bardzo szybko się wchłania, pozostawiając miłe uczucie nawilżenia i świeżości.

AA Men Beard – żel do precyzyjnego golenia – recenzja

Opinia Michała

Dozownik żelu jest wygodny i pozwala na precyzyjne uzyskanie pożądanej ilości. Nawet jeśli produkt stoi na nakrętce, nie powoduje to wydostawania się go na zewnątrz tubki, utrzymując wnętrze flip-topu w czystości.

Żel jest o dość gęstej, aksamitnej konsystencji koloru mlecznego. Po rozsmarowaniu go na palcach traci kolor, staje się przezroczysty, a jego konsystencja i kolor przypominają odrobinę żel aloesowy. Po wsmarowaniu w skórę czuć lekkie nawilżenie. Żel po nałożenia na wilgotną skórę nie zaczyna się pienić. W posmarowanych miejscach maszynka szybko sobie radzi z opornym zarostem. Żelowi poddają się nawet dłuższe włoski.

Jedynym minusem dla mężczyzny może być fakt, że nie widzi postępu golenia. W przypadku tradycyjnej pianki i żelu do golenia, który się pieni, miejsca ogolone wydają się być czyste i skończone, tutaj tego efektu nie ma. Ponowne pociągnięcia maszynki bez uprzedniego wypłukania, powodują dezorientację, gdyż zgolone już włosy, osadzają się na mokrej skórze i ciężko jest odróżnić miejsca ogolone od nieogolonych xD. Ogólnie rzecz biorąc, taki żel to ciekawa alternatywa dla tradycyjnych produktów. Powoduje lekkie nawilżenie i niewielka jego ilość wystarczy, aby “załatwić całą facjatę”.

Tołpa Dermo Barber – balsam-żel do twarzy z zarostem – recenzja

Seria kosmetyków Tołpa Dermo Barber przeznaczona jest do skóry wrażliwej, alergicznej, z zarostem i brodą.

1. Opinia Mateusza

Krem Tołpa charakteryzuje się bardzo lekką formułą. Jest delikatny i bardzo dobrze się rozprowadza po skórze. Z doświadczenia wiem, że sprawdzi się także na podrażnienia i mikrourazy po goleniu (szybko regeneruje skórę i może być stosowany w moim przypadku jako krem po goleniu). Od kosmetyków do brody wymagam prostego składu. Produkt od Tołpy to wszystko ma. Za jedyny minus tego produktu uważam plastikową buteleczkę i dozownik. Gdy krem zaczyna się kończyć, praktycznie niemożliwe jest, by dozownik nabrał odpowiednią porcję kremu. Wówczas należy odkręcić dozownik i samemu nałożyć krem.

Ciekawostka: po wewnętrznej stronie opakowania znajduje się instrukcja, jak pielęgnować brodę i kilka inspiracji dotyczących męskiego zarostu.

Zalety:

• skład oparty na wodzie i wielu roślinnych składnikach,
• ciekawa instrukcja po wewnętrznej stronie opakowania,
• lekka formuła,
• kompleksowe nawilżenie,
• łagodny zapach.

Wady:

• plastikowa butelka,
• dozownik, który nie działa, gdy jest coraz mniej produktu.

W pojedynku olejek vs krem wybieram zdecydowanie olejek. Oleista i szybko wchłanialna formuła pozwala w kilka chwil zadbać o zarost i odpowiednie nawilżenie skóry. Nawet kilka godzin po nałożeniu, dotykając zarostu, czuć jego miękkość.

2. Opinia Mateusza (nazwanego roboczo drugim) 🙂

To jest zdecydowanie coś, czego używałbym na stałe. Formuła balsamu bardzo mi odpowiadała. Nie był zbyt gęsty ani zbyt rzadki. Aplikacja super, bo z wbudowanym aplikatorem. Co prawda nie da się w 100% odmierzyć odpowiedniej dawki, ale balsam na tyle dobrze się wchłania, że nawet lekki jego nadmiar nie sprawiał problemów w aplikacji na brodę. To produkt zdecydowanie dla mnie, bo mam dosyć wrażliwą skórę po goleniu, a jego zastosowanie w kilka chwil sprawia, że znika uczucie pieczenia oraz efekt czerwonej skóry. Zapach jest przyjemny i nieintensywny. Skóra nie była ani za mocno nawilżona, ani za słabo. Dodatkowym atutem jest to, że można go stosować na całą twarz, czyli dla faceta idealnie: po goleniu piecze dwie pieczenie na jednym ogniu i nie musi stosować dodatkowych kremów… jest to wygodne.

ZEW For Men – pomada do włosów – recenzja

Opinia Bartosza

Jak pielęgnować brodę w domu – moja odpowiedź brzmi: szybko, dlatego pomadę zastosowałem zarówno na włosy, jak i na brodę, bo byłem ciekawy, czy to może być kosmetyk dwufunkcyjny. Wiadomo, że dla faceta takie 2w1 jest zawsze mile widziane. Zapach delikatny, orzeźwiający, lekko energetyczny. Aplikacja jest łatwa, a efekt długotrwały – zarówno na włosach, jak i na dłuższej brodzie. Pomada nie skleja włosów, ale pozwala je łatwo ułożyć. Stosując ją na brodę, uczucie świeżości towarzyszyło mi przez długi czas. Konsystencja też mi odpowiada – wystarczy niewielka ilość pomady, aby wystylizować brodę i ułożyć wszystkie włosy. Łatwo też się ją zmywa. Efekt jest widoczny od pierwszego nałożenia, co jest jak dla mnie dużym plusem, bo lubię widzieć od razu, że kosmetyk działa. Pomada jest na bazie wody, dlatego chwyt nie jest zbyt mocny, ale akurat dla mnie to ok. Nie lubię mocno wystylizowanych włosów, które nie wyglądają naturalnie.

Po teście stwierdzam, że ta pomada sprawdzi się i na brodzie, i na włosach. Mam gęste włosy i mocny zarost, więc u mnie ta pomada nałożona na brodę spełnia swoją modelującą rolę.

Uff, to już koniec – tak zaopatrzony w wiedzę, możesz śmiało wybrać się na zakupy. Wszystkie kosmetyki znajdziesz w naszej drogerii.

W brodzie siła!