Zastanawiałaś się nad tym, jakie właściwie to są wegańskie kosmetyki drogeryjne? Co świadczy o tym, że kosmetyk jest faktycznie wegański i jakie marki drogeryjne wprowadziły do swoich portfolio kosmetyki dla wegan? Jeżeli poszukujesz takich informacji, ten artykuł pomoże Ci się rozeznać w kosmetykach o wegańskim składzie.
Wegańskie kosmetyki drogeryjne – jak je rozpoznać?
Wegańskie kosmetyki drogeryjne, z dobrym składem, ku uciesze miłośników zdrowego stylu życia pojawiają się coraz częściej na półkach drogerii stacjonarnych i internetowych – w tym również naszej drogerii. Idea stworzenia kosmetyków wegańskich była naturalną koleją rzeczy po tym, jak weganizm stał się popularny i szeroko omawiany w takich dziedzinach jak: kuchnia i moda. Na przestrzeni ostatnich lat można zauważyć, że weganizm stał się nie tylko sezonowym trendem, ale przede wszystkim stylem życia w zgodzie z naturą i zasadami zero waste.
Co to oznacza, że kosmetyk jest wegański?
W dobie szumu informacyjnego warto umieć odsiewać nieprawdziwe informacje i czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł. Coraz częściej analizujemy skład żywności, którą kupujemy, więc nic dziwnego, że również coraz bardziej świadomie analizujemy zawartość kosmetyków, które wkładamy do koszyka.
Kosmetyki wegańskie, najprościej rzecz ujmując, nie mają w swoim składzie substancji pochodzenia zwierzęcego. Polskie kosmetyki wegańskie opatrzone są znakiem jakości Viva!, przyznawanym przez fundację Viva!, działającą na rzecz ochrony zwierząt. Kosmetyki opatrzone tym znakiem są przygotowane z myślą o weganach i wegetarianach, ponieważ nie znajdziemy w nich żadnych składników odzwierzęcych. Certyfikat Vivy! oznacza również, że skład kosmetyków jest wolny od substancji pochodzenia GMO. Wegański skład potwierdzają również certyfikaty Vegan Society. Szukaj również produktów ze znakiem króliczka, który gwarantuje, że kosmetyki nie były testowane na zwierzętach na żadnym etapie produkcji.
Jakie składniki są niewegańskie? Wymieniamy te podstawowe, najczęściej spotykane:
- Lanolina (składnik wielu kremów i balsamów) pozyskiwana jest z tłuszczu owiec, który znajduje się na ich wełnie. Ma postać gęstej i ciężkiej konsystencji przypominającej wosk, który występuje w kolorze żółtym i brązowym. Cechuje ją charakterystyczny aromat, który podczas modyfikacji fizyczno-chemicznej zostaje zneutralizowany, aby nie wpływał na zapach kosmetyków. Lanolina znana jest ze swoich właściwości natłuszczających i wygładzających, ponieważ tworzy na skórze film, będący swoistą ochroną przed czynnikami zewnętrznymi.
- Kwas hialuronowy* – niegdyś najczęściej pozyskiwany był z kogucich grzebieni, skóry rekina czy gałek ocznych bydła, obecnie zdarza się to coraz rzadziej, ponieważ aktualnie głównym jego źródłem jest syntetyczny kwas hialuronowy, który został odkryty w laboratorium w 1996 i od tego czasu w przeważającej większości zastąpił ten pozyskiwany od zwierząt. Syntetyczny kwas hialuronowy całkowicie zrewolucjonizował podejście do tego składnika w kosmetyce, tej odpowiedniej również dla wegan, dlatego przy tym składniku dodałam gwiazdkę*. Warto wiedzieć, że kwas hialuronowy występuje naturalnie w ludzkim organizmie w postaci hialuronianiu sodu (znajdziemy go w mazi stawowej, ciele szklistym oka czy w ścianach naczyń krwionośnych). Jego najistotniejszą funkcją jest wiązanie wody i dbanie o odpowiednie nawilżenie skóry, dlatego obecny jest bardzo często w kremach nawilżających.
- Kolagen – razem z kwasem hialuronowym stanowi główny budulec skóry. Jest składową tkanki łącznej. Łączy komórki skóry, kości i chrząstek. Kolagen występuje głównie w szamponach, kremach przeciwzmarszczkowych i balsamach. Pozyskuje się go najczęściej z kurzych łapek i skóry zwierzęcej.
- Wosk pszczeli – stosowany jest najczęściej w kremach, maściach, pomadkach czy woskach do depilacji. Słynie z właściwości zmiękczających i wygładzających skórę, ponieważ pozostawia na niej warstwę okluzyjną, która chroni ją przed przesuszeniem.
- Śluz ze ślimaka – choć pobierany bezinwazyjnie i naturalnie od ślimaków jest składnikiem pochodzenia zwierzęcego. Śluz wytwarzany jest w gruczołach na odnóżach ślimaków. Ślimak produkuje dwa rodzaje śluzu: kryptozynę i limozynę. Tylko kryptozyna jest wykorzystywana przy produkcji kosmetyków. Wymaga to odpowiednich, bezstresowych warunków, ponieważ ślimaki narażone na stres mieszają dwa rodzaje śluzu, co sprawia, że śluz staje się toksyczny. Dlatego przywiązuje się ogromną wagę do bezinwazyjnego pozyskiwania tego składnika, w sposób bezpieczny dla zdrowia i życia ślimaków. W całym procesie uczestniczą tylko wybrane gatunki ślimaków, które żyją na zielonych farmach, a po całym zabiegu zdrowe wracają do swojej naturalnej ślimaczej codzienności. 🙂 Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o śluzie ślimaka, jego właściwościach i zastosowaniu, polecam Ci artykuł: Kosmetyki ze śluzem ślimaka – zaawansowana pielęgnacja skóry.
- Keratyna – jest naturalnie występującym w naszym organizmie białkiem włókienkowym budującym skórę, włosy i paznokcie. Przy niedoborach stosuje się kosmetyki z keratyną, które mają na celu zregenerowanie włosów, płytki paznokci i naskórka. Keratyna w kosmetykach pochodzi ze zwierzęcych kopyt, rogów czy sierści. Możemy ją spotkać najczęściej w szamponach i odżywkach do paznokci. Odpowiada za blask i sprężystość włosów oraz wzmacnia paznokcie i zapobiega ich łamaniu. Wegańskim zamiennikiem jest fitokeratyna.
- Karmin – jest to barwnik pozyskiwany z wysuszonej mszycy żyjącej na pustynnych kaktusach. Odpowiada za czerwony pigment w kosmetykach – możemy go spotkać w pomadkach, cieniach do powiek czy różach do policzków. Wegańskim zamiennikiem jest czerwień koszenilowa.
Pozostałe składniki odzwierzęce, które możemy znaleźć w kosmetykach to, np.: miód, mleko i produkty mleczne, jedwab hydrolizowany i proszkowany, jajka, kazeina, jogurt.
Sprawdź również: Boom na kwas hialuronowy w kosmetykach
Wegańskie kosmetyki drogeryjne Bielenda i Delia – sprawdź nasze propozycje
Wśród wielu wegańskich kosmetyków, które można kupić w naszej drogerii internetowej, znajdują się między innymi kosmetyki marki Bielenda z wegańskiej linii Botanical Clays i Delia z linii Keep Natural.
Bielenda Botanical Clays to wegańskie kosmetyki do twarzy polecane dla młodej skóry. Składnikiem, który odpowiada za całe dobro tej serii, jest naturalna glinka: zielona i różowa. Botanical Clays oferuje dwie serie: do cery tłustej i mieszanej z zieloną glinką i sokiem z aloesu (detoks i normalizacja) i do cery suchej i odwodnionej z glinką różową i jagodami acai (regeneracja i odżywienie). W każdej z nich znajdziemy po pięć produktów:
- wegański krem na dzień i na noc,
- wegańskie serum booster,
- wegańską pastę do mycia twarzy,
- wegański płyn micelarny,
- wegańską maseczkę do twarzy.
Glinka zielona ma udowodniony leczniczy wpływ na skórę problematyczną. Wysoka zawartość biopierwiastków, takich jak: krzem, magnez, wapń, selen, mangan, fosfor, żelazo i miedź, sprawia, że glinka zielona:
- reguluje pracę gruczołów łojowych,
- normalizuje wydzielanie sebum,
- przyspiesza gojenie się stanów zapalanych,
- działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie,
- utrzymuje właściwe pH skóry,
- chroni przed działaniem wolnych rodników,
- regeneruje uszkodzony naskórek,
- działa ujędrniająco i dotleniająco na skórę,
- oczyszcza skórę z toksyn,
- działa matująco i ściągająco.
Sok z aloesu dostarcza skórze odpowiedniej dawki nawilżenia, zapobiegając jej migracji z naskórka. Dodatkowo łagodzi podrażnienia, uelastycznia skórę i wycisza zaczerwienienia.
Glinka różowa jest jedną z najdelikatniejszych glinek. To połączenie dwóch różnych naturalnych glinek: białej i czerwonej. Glinka różowa zawiera między innymi: krzem, aluminium, żelazo, magnez, sód, potas i wapń. Łagodnie oczyszcza skórę, wyciszając stany zapalne. Wyrównuje koloryt skóry, ujędrnia ją i uszczelnia naczynia krwionośne. Znana jest również ze swoich właściwości regenerujących naskórek i przyspieszających zabliźnianie. Ponadto detoksykuje, intensywnie wygładza i tonizuje skórę. Będzie doskonałym uzupełnieniem pielęgnacji skóry dojrzałej i wrażliwej.
Zobacz również artykuł: jaka glinka na twarz – 5 cennych błotek do różnej cery.
Jagody acai to naturalne, silne antyoksydanty, które opóźniają procesy starzenia się skóry. Jagody acai to źródło witamin z grupy B, C i E. To składnik, który odpowiada za właściwości nawilżające, oczyszczające i wygładzające skórę
Delia Keep Natural – 95% składników pochodzenia naturalnego
Portfolio tej polskiej marki zostało wzbogacone o serię kosmetyków wegańskich Keep Natural, w której znajduje się pięć kosmetyków:
- serum do twarzy na dzień i na noc,
- łagodzący krem do twarzy na dzień i na noc,
- nawilżający krem do twarzy na dzień i na noc,
- odżywczy krem do twarzy na dzień i na noc,
- regenerujący krem do twarzy na dzień i na noc.
Seria Keep Natural jest odpowiednia dla wegan – nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Wyróżniają ją naturalne i proste receptury, w których znajdziemy bogactwo ze świata roślin i owoców w postaci oleju z awokado, oleju migdałowego, arganowego, z pestek winogron, oleju konopnego, masła shea, oliwy z oliwek, soku z liści aloesu i wielu innych składników dobroczynnie działających na skórę. Delia proponuje pielęgnację bliską naturze z wykorzystaniem substancji, których lecznicze działanie było znane dziesiątki lat temu. Kosmetyki wegańskie Keep Natural zapewniają regenerację, wzmocnienie i witalność dla każdego rodzaju skóry, w tym również tej wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
Polskie kosmetyki wegańskie – jest ich coraz więcej!
Jeżeli bliska jest Ci idea wegańskiego stylu życia, sprawdź również inne wegańskie kosmetyki drogeryjne, które mamy w swojej ofercie. Poznaj takie marki jak: OnlyBio, Annabelle Minerals, Mokosh, których większość kosmetyków posiada certyfikat Viva!, Body Boom i ich obłędne peelingi, Nacomi i jej wegańską serię kosmetyków Vegan, Eveline i jej linię I Love Vegan Food.
Odkryj dla siebie wegańskie kosmetyki drogeryjne i zaprzyjaźnij się z naturą.
Ja bym tu jeszcze dodała markę z polskimi korzeniami – Pierre Rene, oni mają bardzo duży wybór kosmetyków kolorowych właśnie z wegańską formułą, można wybierać wśród fluidów, baz pod makijaż, cieni do powiek, bronzerów, różów, tuszów do rzęs, kredek itd. Nawet lakiery hybrydowe mają już chyba wegańskie, jak dla mnie ta marka zdecydowanie zasługuje na uwagę, mają świetne produkty 🙂
Ja Polecam kosmetyki Ringana ktore nie dosc ze sa weganskie to w dodatku świeże i ekologiczne