Świeżo ukończony makijaż może cieszyć i wprawiać innych w zachwyt. Problem może się pojawiać później, gdy skóra zaczyna się przetłuszczać i intensywnie wyświecać. Rozwiązaniem tego problemu mogą okazać się bibułki matujące, które warto mieć w swojej kosmetyczce.
Bibułki matujące – dyskretne odświeżenie
Świecąca skóra jest wynikiem nadmiernego wydzielania sebum. Problem spotyka przede wszystkim osoby z cerą mieszaną, tłustą i z tendencją do przetłuszczania w strefie T (czoło, nos, broda). Gdy mamy taką skórę, po jakimś czasie makijaż może wyglądać mało estetycznie. Co wtedy? Przypudrowanie twarzy pudrem transparentnym nie jest rozwiązaniem. Dobrym wyjściem w tej sytuacji nie jest również zmywanie makijażu i nakładanie go na nowo. Na ratunek przychodzą wtedy bibułki matujące.
To podstawowe akcesorium do makijażu dla osób ze skórą mieszaną i tłustą. Ich pierwotnym zadaniem jest wchłonięcie nadmiaru sebum z czoła, nosa policzków i brody. Dzięki nim makijaż będzie prezentował się świeżo i czysto przez wiele godzin. Jeszcze kilka lat temu matujące, cienkie bibułki stanowiły pewnego rodzaju nowość na rynku kosmetycznym. Dla niektórych, na pierwszy rzut oka, mogły wydawać się niepotrzebne i zbyteczne, przecież do odświeżenia makijażu przez wiele lat wystarczały chusteczki higieniczne, które również pochłaniały nadmiar sebum. Jednak ścierały również warstwę podkładu czy korektora, i sprawiały, że makijaż zostawał naruszony i nie spełniał już swoich kryjących i matujących właściwości.
Jak działają bibułki matujące? Odkrywamy ich tajemnicę
To bardzo cienkie arkusze papieru wykonane z celulozy, która wykazuje bardzo duże zdolności wchłaniania sebum i potu. Niektóre z bibułek dodatkowo oprószone są pudrem dla jeszcze lepszej kontroli nad świecącą się skórą. Odkryj bibułki matujące Artdeco, które odświeżają skórę, nie naruszając przy tym makijażu. Nie wysuszają cery i nie tworzą efektu maski – warstwa pudru na bibułce jest naprawdę cienka. Po użyciu bibułki puder zostaje na skórze, dając efekt naturalnego matu. W opakowaniu znajdziesz aż 100 sztuk bibułek zamkniętych w eleganckim pudełeczku.
Jeżeli zastanawiasz się, czy matujące bibułki mogą źle wpłynąć na Twoją cerę – spieszymy z wyjaśnieniem. W zależności od potrzeby możesz stosować bibułki tyle razy dziennie, ile potrzebujesz i to bez negatywnego wpływu na kondycję Twojej skóry. Bibułki są całkowicie neutralne dla skóry. Dzięki nim w łatwy i przyjemny sposób odświeżysz makijaż, nie naruszając jego struktury.
Bibułki gwarantują odświeżenie makijażu bez szkody dla jego trwałości i jakości. Przekonasz się o ich działaniu, jak tylko zauważysz różnicę w ostatecznym etapie poprawek. Kiedyś wystarczyła zwykła chusteczka i puder, dziś innowacyjna bibułka nie tylko zlikwiduje świecenie się skóry, ale i nie uszkodzi samego makijażu, tak jak w przypadku bardziej tradycyjnych akcesoriów.
Bibułką kosmetyczną z efektem matującym możesz w szybki sposób pozbyć się mało estetycznego połysku na skórze. Jest zalecana szczególnie dla osób, które lubią się malować, ale mają cerę mieszaną i tłustą. I już teraz takie osoby mogą cieszyć się z długotrwałego makijażu. Bibułki precyzyjnie usuną nadmiar sebum i przywrócą skórze matowy wygląd. Po krótkim zabiegu pozostawiamy skórę świeżą i zmatowioną na dłuższy czas.
Bibułki matujące – jak używać? Miej przy sobie również puder
Bibułki matujące do twarzy powinny znaleźć się w każdej kosmetyczce czy kobiecej torebce. To niezawodny i tani sposób na pozbycie się krępującego efektu świecenia. Szybkimi ruchami możemy zlikwidować tłustą warstwę z makijażu. Wystarczy taką bibułkę matującą przyłożyć do twarzy w miejscu, gdzie zauważyliśmy świecenie, a materiał sam wchłonie sebum. Co ważne, taki sposób matowienia nie naruszy struktury wykonanego wcześniej makijażu. Wszystko będzie na swoim miejscu. Nie musisz specjalnie przecierać twarzy bibułką, ponieważ może to skutkować popsuciem makijażu.
Pamiętaj o tym, że wszystkie listki bibułek matujących są jednorazowego użytku. Po odciśnięciu nadmiaru sebum, wyrzuć je do kosza. Unikniesz tym samym rozprzestrzenienia się bakterii, dla których tłuszcz jest doskonałym środowiskiem do rozwoju.
Ważne jest również, aby mieć przy sobie puder transparenty. Po zabiegu pozbycia się bibułką sebum możemy śmiało przypudrować te miejsca, w które ingerowaliśmy. Przedłuży to efekt zmatowienia i utrwali makijaż.
W naszej drogerii znajdziesz bibułki matujące wielu znanych marek. Możesz wybierać spośród opakowań mieszczących 50, a nawet 100 sztuk. Te niemal przezroczyste chusteczki opakowane są w płaskie, tekturowe pudełeczka i ułożone w taki sposób, że wyciągnięcie jednej z nich nie powoduje wysunięcia się pozostałych, co zapewnia odpowiednią higienę. Bibułki znajdą zastosowanie wszędzie, ale szczególnie przydadzą się w podróży, kiedy często nie ma warunków na inne poprawki makijażu. Bibułki do makijażu są miękkie, skutecznie pochłaniają nadmiar sebum i wilgoci, nie powodując podrażnień.
Bibułki matujące - jak używać?
Otwórz opakowanie, delikatnie wyciągnij pojedynczą bibułkę i przyłóż ją do wybranych partii skóry, na której pojawił się nadmiar sebum. Pozostaw na kilka sekund, lekko dociskając. Po chwili zdejmij bibułkę i jeżeli istnieje taka konieczność, wykorzystaj kolejną do zmatowienia innych miejsc na twarzy.
Zaprzyjaźnij się z bibułkami, a już nigdy nie poczujesz się niekomfortowo. W łatwy i szybki sposób będziesz mogła opanować błyszczenie się skóry i przywrócić makijaż do porządku, w czysty i dyskretny sposób.