Slava Zaitsev to słynny, rosyjski projektant mody, który swoją karierę rozpoczynał w ZSRR. Jego nazwiskiem sygnowane są również perfumy. Ukończył studia z malarstwa i projektowania na Moskiewskim Instytucie Włókienniczym w 1962 roku. Choć jego zdolności porównywano do tak wielkich kreatorów mody, jak Christian Dior czy Pierre Cardin, z powodów politycznych jego kreacje znane były poza ZSRR tylko w Czechosłowacji.
W połowie lat 60. francuska prasa zaczęła go nazywać „Czerwonym Diorem”, a stało się to po odwiedzinach Pierre’a Cardin’a i Guy’a Laroche w Moskwie, gdy obaj panowie mieli okazję poznać kunszt jego projektów. Dopiero we wrześniu 1989 roku Zaitsev miał sposobność po raz pierwszy pojawić w Niemczech Zachodnich. W kolejnych latach zdobył nagrodę w Tokio. Wśród klientek projektanta pojawiały się głośne nazwiska, m.in. Jane Fonda, Ludmiła Putina.
Zaitsev wypromował swój własny styl, który jednoznacznie inspiruje się tradycyjnym, rosyjskim wzornictwem.
Slava Zaitsev – perfumy z rosyjską duszą
Slava Zaitsev wydał pierwsze perfumy w 1992 roku. Wprowadził na rynek perfumy dla kobiet Slava Zaitsev Maroussia, które powstały we współpracy z francuskim potentatem na rynku kosmetycznym firmą L’Oreal. Zagościły wówczas na rynkach europejskich, a już rok później były dostępne na całym świecie.
Maroussia to perfumy, które są produkowane do tej pory. To kwintesencja tego, co często utożsamiamy z nienamacalnym stanem umysłu, jaki wywołuje Rosja. To połączenie tradycji z historią, przepychu, bogactwa, ale też akcentów sielskości. To perfumy orientalno-kwiatowe, w których przeważają nuty pudrowe, kwiatowe, drzewne i ambrowe.
Slava Zaitsev perfumy Maroussia doskonale ukazuje tajemnicę i orientalność Wschodu, które bardzo przypadły do gustu ludziom zachodu. Wyrafinowane połączenia nut kwiatowych ze zmysłową i intensywną wonią piżma sprawia, że perfumy prezentują się wytwornie. Szklany flakon w kolorze rubinowym wywołuje skojarzenia z bajecznie zdobionymi kopułami Kremla.
Zaitsev Maroussia woda toaletowa zawiera nuty zapachowe, które otulają mocą słodkich i kadzidlanych aromatów. Na początku perfumy otaczają nas bogatym aromatem kwiatów, które wyczuwamy w nucie głowy. Są to aldehydy, kwiat pomarańczy, brzoskwinia i bergamotka. Zapach rozwija się, stając się mocniejszy i głębszy. W nucie serca ujawniają potęgę zapachu nuty ylang-ylang, tuberozy, heliotropu, irysa, jaśminu, róży, orchidei, konwalii i goździka. To bardzo mocne, intensywne kwiaty, które niepodzielnie rządzą w tych perfumach. Dzięki nim zapach zyskuje wyjątkową siłę oddziaływania. Jest królewski, silny i niepowtarzalny.
Maroussia Slava Zaitsev 100 ml w nucie bazy zawiera drzewo sandałowe, bursztyn, cywet, benzoes, wanilię, piżmo, fasolkę tonka i cedr.
Nikita i Lumia – dopełnienie oferty zapachowej
Slava Zaitsev Nikita to kolejne perfumy, które w swoim portfolio posiada marka. Pojawiły się na rynku w 2007 roku. Należą do rodziny zapachów orientalno-kwiatowych. Na początku pojawiają się nuty głowy, a w nich papryka, imbir i mandarynka. Zapach rozwija się nutami serca, które należą do gardenii tahitańskiej. Na finiszu perfum ujawniają się nuty bazy: wanilia, drzewo sandałowe, bursztyn i piżmo.
Perfumy Nikita to ciekawe połączenie pikantnych aromatów ze stojącymi do nich w opozycji świeżymi, cytrusowymi akcentami. Zapach rozwija się w tonacji kwiatowej, kremowej i orientalnej. Całość prezentuje się w bardzo ciepłej, miękkiej tonacji.
W 2009 roku pojawiły się perfumy Slava Zaitsev Lumia. Tym razem mamy do czynienia z kompozycją szyprowo-kwiatową. Nutą głowy jest wiśnia, w sercu spotkamy nuty kwiatowe, a podstawę perfum stanowi dymna, mistyczna paczula.
Jeżeli lubisz niesztampowe połączenia nut zapachowych, które niejako symbolizują potęgę, ale też nostalgię, z jaką kojarzy się Rosja, sprawdź perfumy tej kultowej, rosyjskiej marki.