Najlepsze maski w płachcie to skoncentrowane w materiale roślinne esencje, które przenikają w głąb skóry. Maski w płachcie oferują wszystko to, co najlepsze dla Twojej skóry. Mogą być ratunkiem dla zmęczonej, szarej i zanieczyszczonej cery. A mogą stać się prawdziwym rytuałem pielęgnacyjnym, który będziesz wykonywać regularnie i z przyjemnością, w domowym zaciszu.
Ta metoda pielęgnacji skóry przywędrowała do nas z Azji i stanowi jeden z 10 słynnych kroków koreańskiej pielęgnacji. Jeżeli jeszcze nie miałyście okazji przetestować tych maseczek na własnej skórze, macie wątpliwości, ten artykuł się dla Was.
Koreańska pielęgnacja, czyli najlepsze maski w płachcie
Pielęgnacja w stylu koreańskim i osławione 10 kroków to jedynie wskazówka do prawidłowego oczyszczania skóry, a nie wyznacznik jej piękna. Łatwo sobie wyobrazić, że w zabieganym świecie mało która z nas codziennie znajduje czas na zastosowanie dziesięciu kosmetyków i wykonanie setek ruchów masująco-wklepujących. 10 kroków to ideał, ale warto kierować się zdrowym rozsądkiem i wziąć z koreańskiej pielęgnacji to, co dla nas najważniejsze, pamiętając, że 3 podstawowe filary skutecznej pielęgnacji to: oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie.
Pielęgnacja w koreańskim rytmie 10 kroków stała się również popularna w Europie, dlatego my także coraz chętniej i odważniej sięgamy po kosmetyki koreańskie i uczymy się nowych formuł, takich jak: ampułki, esencje, olejki do demakijażu, czy właśnie maseczki do twarzy w płachcie . To właśnie o tych ostatnich będzie dzisiaj mowa.
Współczesne maseczki w istocie niewiele różnią się od swojego pierwowzoru – to materiał, najczęściej syntetyczny lub naturalny – zanurzony w esencji skoncentrowanych składników roślinnych lub odzwierzęcych, jak np. filtrowany ekstrakt ze śluzu ślimaka. Oczywiście forma masek jest nowoczesna, idealnie przycięta i dopasowująca się do kształtu twarzy. Maski w płachcie są na wyciągnięcie ręki – można je znaleźć w różnych cenach, kolorach, kształtach i właściwościach. Ostatnio bardzo popularne były maseczki koreańskie w płachcie z zabawnymi rysunkami zwierząt – pandy, małpki, kota.
W jaki sposób ich używać, aby dobrze wykorzystać cenne składniki znajdujące się w ich wnętrzu? Jak często je stosować, aby nie przesadzić? Zastanawiasz się, jakie są dla Ciebie najlepsze maski w płachcie? Na te i inne pytania odpowiedź znajdziesz w tym artykule.
Czy wiesz, że…
Krótka historia maski w płachcie
Pierwszym domem dla masek w płachcie była Japonia. Gejsze, żyjące w zgodzie z myślą zero waste, wykorzystywały resztki jedwabnego materiału, z którego wykonywały kimona, do tworzenia odżywczych masek. Najczęściej nasączały materiał esencją z ziół lub wodą z płatków róży. Obecnie prym w produkcji masek w płacie – bo tak też się je nazywa – wiodą Koreańczycy. Wieloetapowy rytuał pielęgnacyjny w 10 krokach to ich sposób na gładką, jędrną i rozświetloną skórę, której zazdroszczą im kobiety na całym świecie.
Czasem warto założyć maskę – czym jest maska w płachcie?
Maska w płachcie to jednorazowa maseczka, którą nasączony jest specjalny materiał. Najczęściej wykorzystuje się włókna sztuczne i syntetyczne na przykład poliester i poliamid lub naturalne, jak bawełna czy jedwab. Mogłoby się wydawać, że to ta płynna substancja, która sprawia, że płat jest wilgotny, jest najważniejsza. Okazuje się jednak, że materiałowy płat jest tak samo ważny, co esencja. Stanowi on swoistą warstwę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi, dzięki której składniki aktywne mają szansę dobrze się wchłonąć i dostarczyć głębszym warstwom naskórka odżywczych witamin i mikroelementów. Ta dodatkowa osłona hydrolipidowej warstwy skóry to ogromna przewaga nad tradycyjnymi maseczkami w kremie, które bez ochrony z zewnątrz i w kontakcie z tlenem szybciej tracą swoje cenne właściwości, które się po prostu ulatniają.
Jak często stosować maskę w płachcie? 1-2 razy w tygodniu to optymalna ilość zabiegów z użyciem maseczek, aby po kilku tygodniach stosowania, móc zauważyć diametralną różnicę w kondycji skóry sprzed kuracji i po.
Pamiętaj jednak, że nawet najlepsze maski w płachcie nic nie zdziałają, jeżeli nie przygotujesz odpowiednio skóry przed ich aplikacją.
Poznaj również: Beauty Kei maski w płacie
Jak prawidłowo stosować maseczki w płachcie? Nie popełniaj tych błędów
Dobrze wypielęgnowana skóra będzie w stanie przyjąć wszystkie składniki odżywcze zawarte w masce. Zanim nałożysz maseczkę na twarz, poświęć chwilę czasu na staranne oczyszczenie skóry i wykonaj następujące kroki:
- Demakijaż – to słowo klucz do sukcesu całej pielęgnacji. Możesz wykonać go przy pomocy swoich sprawdzonych kosmetyków albo pokusić się o demakijaż metodą koreańską, stosując olejek myjący do twarzy, następnie kosmetyk na bazie wody. Najważniejsze jest to, aby skóra była czysta i bez grama kosmetyków.
- Peeling – warto go wykonać przed nałożeniem maski, ale nie jest to konieczny krok. Jeżeli jednak masz więcej czasu, zdecyduj się na delikatny peeling enzymatyczny.
- Tonizacja – to etap, którego nie można pominąć! Tonik ukoi podrażnioną skórę i przywróci jej neutralne pH. Najlepiej nałożyć tonik palcami i delikatnie wklepać w skórę. Wilgotna skóra lepiej przyjmie wszystkie składniki aktywne zawarte w masce.
- Maska w płachcie – czas ją nałożyć. Niezależnie, czy będą to koreańskie maski w płachcie, czy polskie, ważne, aby były to najlepsze maski w płachcie dla Ciebie, czyli dopasowane do potrzeb skóry.
- Maskę wyjmujemy z opakowania i starannie nakładamy płat na twarz. Postaraj się, aby płatek dokładnie przylegał do wszystkich partii skóry. Jeżeli jest za duży, możesz odpowiednio go przyciąć. Należy usunąć też wszystkie pęcherzyki powietrza i wygładzić wszelkie fałdki na materiale.
- Nie popełniają tego błędu! Nie wylewaj esencji, która znajduje się w opakowaniu. To cenne dobro aktywnych substancji odżywczych, którymi nasączona jest maska. Wykorzystaj krople esencji i wmasuj je w skórę szyi, dekoltu, a nawet dłoni.
- Jak długo trzymać maseczkę w płachcie? Czas podany jest na opakowaniu. Przeważnie jest to od 15 – 20 minut. Po upływie czasu określonego przez producenta zdejmij maskę, a pozostałość serum wklep opuszkami w skórę, wykonując okrężne, spokojne ruchy.
- Pilnuj czasu i nie trzymaj maski na skórze dłużej, niż mówi producent. Po tym czasie istnieje ryzyko, że maska wyschnie i zacznie pobierać wodę z Twojej skóry.
- Pamiętaj, aby nie przemywać skóry wodą po zdjęciu maski. Poczekaj, aż esencja się wchłonie. Wtedy odczujesz maksymalne działanie kosmetyku.
- Czy po maseczce w płachcie nakłada się krem? Krem – to kosmetyk, który zamyka cykl pielęgnacyjny z użyciem maski w płachcie. Zaaplikuj stosowaną ilość i wklep go w skórę.
Dlaczego warto stosować maski w płachcie – pokochasz je za różnorodność
- Maseczki w płachcie działają wielokierunkowo, ale ich głównym zadaniem jest intensywne nawilżenie i nawodnienie skóry, dzięki czemu skóra później się starzeje i dłużej zachowuje swoją elastyczność.
- Najlepsze maski w płachcie natychmiast nawilżają skórę, a po ich zdjęciu gołym okiem widać, że skóra jest lśniąca, soczysta i miękka.
- Cenimy je również za wygodę używania. Są jednorazowego użytku, nie musimy leżeć podczas ich noszenia, są w małych opakowaniach i z łatwością można zabrać je w podróż.
- Maski mają wycięte otwory na oczy, nos i usta, więc są niezwykle komfortowe w noszeniu. Dobrze przylegają do skóry, więc jeżeli nie chcesz, nie musisz w nich leżeć. Równie dobrze możesz w nich wykonywać inne czynności.
- Koreańskie maski w płachcie znajdziesz naszej w drogerii horex.pl. Dla ułatwienia przygotowałam dla Was parę propozycji.
- Jeżeli interesują Cię najlepsze maski w płachcie marki Skin79, przeczytaj nasz artykuł: Maseczki do twarzy w płacie – przegląd.
Maseczki w płachcie – rozjaśniające i rozświetlające perełki
To kosmetyki, które rozjaśniają przebarwienia i wyrównują koloryt skóry. Składniki odpowiedzialne za rozjaśnienie skóry to przede wszystkim witamina C, ekstrakt z ogórka i cytryny. Bombą witaminową dla Twojej skóry jest maska Missha Pure Source Celle Sheet Mask i It’s Skin Power 10 Formula Mask Sheet. Maski z ekstraktem z cytryny regulują wydzielanie sebum, zwężają pory i chronią przed działaniem wolnych rodników.
Ciekawą propozycją, z rzadko wykorzystywanym ekstraktem roślinnym, jest maska w płachcie marki Tony Moly nasączona ekstraktem z pomidora, który również działa rozjaśniająco na skórę. Niweluje plamki i drobne przebarwienia, a dodatkowo intensywnie nawilża skórę.
Ultranawilżenie na życzenie – poznaj nawilżające maski w płachcie
W pielęgnacji skóry przesuszonej, napiętej i wrażliwej dobrze sprawdzą się maski nasączone esencją z masłem shea. Ekspresowe i intensywne nawilżenie to priorytet w działaniu koreańskich masek w płachcie. Do takich produktów należy Water Splash Sheet Mask marki Jumiso. Bawełniany płat został wykonany z delikatnej przędzy bawełnianej (cupra) i nasączony esencją z alg i wodorostów morskich. Dodatkowo zastosowano kwas hialuronowy, masło shea i ceramidy, które łącznie działając, wygładzają, silnie nawilżają i chronią przed przedwczesnym starzeniem się skóry.
Akcja regeneracja – maski przeciwzmarszczkowe i rewitalizujące
W tej grupie znajdziesz maseczki, które nasycone są filtrowanym ekstraktem ze śluzu ślimaka, czy olejem z awokado. Sprawdź maski It’s Skin z olejem z awokado, który jest źródłem witamin i kwasów tłuszczowych. Chroni skórę przed utratą wilgoci, działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Zdecydowanie sprawdzi się w pielęgnacji skóry wrażliwej i przesuszonej. Maski ze śluzem ślimaka działają odmładzająco i przeciwzmarszczkowo. Filtrat ze śluzu ślimaka sprzyja szybkiej regeneracji uszkodzonego naskórka, niweluje przebarwienia i zmniejsza widoczność potrądzikowych blizn. Polecamy Twojej uwadze maski w płacie polskiej marki Orientana, które produkowane są na jedwabnym materiale.
W naszym filmiku instruktażowym pokazujemy, jak nakładać maseczkę i wskazujemy najlepsze maski w płachcie od marki Beauty Kei – zobacz recenzję video.
Pokarm nie tylko dla duszy – superfood dla skóry
Jesteśmy już przyzwyczajeni do określenie superfood w odniesieniu do żywności, która jest naturalna, nieprzetworzona i bogata w cenne składniki odżywcze. Na pewno słyszeliście o jarmużu, młodym jęczmieniu, czy nasionach chia – to właśnie superfood. Do tej ekstraligi pokarmowej zaliczamy również bliższe nam produkty, takie jak: natka pietruszki, kasza jaglana, czosnek, czy sok z brzozy.
A co w przypadku skóry? Marka Superfood for Skin oferuje maski w płachcie – zestaw 7 maseczek o superwłaściwościach, przeznaczonych do różnego rodzaju skóry. W zestawie dla skóry szarej, zanieczyszczonej i przesuszonej znajdziesz maski z ekstraktem z kokosa (odżywiająca), pomidora (rewitalizująca), marchewki (wygładzająca), buraka (nawilżająca), awokado (wygładzająca), jarmużu (oczyszczająca), borówki (wzmacniająca).
Zestaw 7 maseczek to swoista warzywno-owocowa sałatka podana na materiałowym płacie. Tygodniowa kuracja wzmacnia skórę i zapewnia jej witalność. Najlepsze maski w płachcie poznaje się właśnie po tym, jak szybko poprawią stan skóry, dostarczając jej wysoce wartościowych składników odżywczych. Zestaw masek w płachcie fantastycznie się prezentuje i doskonale nadaje się na niebanalny prezent. (Nasz redakcyjny kolega stwierdził, że gdyby ten zestaw maseczek leżał obok jedzenia, mógłby się pomylić :). Faktycznie, pudełeczko z maskami przypomina tradycyjny lunchbox.
A zatem smacznego! Niech Twoja skóra będzie nakarmiona do syta!
U W I E L B I A M